TEMAT WOLNY

Madzia · Wysłany: Wto 2:17, 11 Mar 2008 Temat postu:

ja jeszcze popilnuję Wesoly

dobrej nocki Barbie Wesoly

maartaa222 · Wysłany: Wto 9:12, 11 Mar 2008 Temat postu:

Dzień dobry pierwsza jestem! Mruga

no i znowu w robocie- nie wiem co mam zrobić, bo wcześniej miałam 2 prace ale każda po 3/4 etatu, a teraz mam cały etat i zastanawiam się czy nie rzucić tej drugiej ale jak rzucę to wyjdzie gorzej niż było wcześniej...no ale tamto mnie już trochę męczyło no i nie wiem co robić...bo co ja sobie za tą jedną pensję kupię- waciki dosłownie Smutny

Naprawdę w tym kraju trzeba chyba kraść i brać łapówki aby mieć normalne pieniądze...Powiem tak- wiem, że więzienie to rzecz straszna ale mając do wyboru pracę fizyczną po 12h na dobę i pensje z tej pracy 1000zł- to wolałabym zaryzykować- co ma się z takiego życia?! lepiej już chyba w więzieniu- tzn może nie ale na to samo wychodzi- ja niestety sie nie do końca zresocjalizowałam w przeciwieństwie do S. który na takie gadanie podnosi oczy i mówi, że on chce pracować 12h i być w domu... Mruga

GAMBIWAW · Wysłany: Wto 9:34, 11 Mar 2008 Temat postu:

beata2104 · Wysłany: Wto 9:45, 11 Mar 2008 Temat postu:

Witam Wszystkich!!!
Maro ne mogę uwierzyć w to co napisalas.
Twój S ma rację,lepiej pracować12 godz.niż żyć w takim piekle jak więzienie!!!!!!!

maartaa222 · Wysłany: Wto 10:03, 11 Mar 2008 Temat postu:

No bo sie wkurzam, że tak mało zarabiam Smutny

- no ale trudno, poza tym pracuję dopiero od roku, więc mam mizerny staż pracy...S. ma zawsze rację tylko chyba nie do końca do tego się stosuje...- choć trzeba przyznać, że często w końcowym rozrachunku lepiej wychodzi się na legalnej i uczciwej pracy. Macie rację oczywiście. No i fakt, że ja tak tego więzienia nie odczułam jak on- on już ma dośc tego wszystkiego, miał już po areszcie.

beata2104 · Wysłany: Wto 10:18, 11 Mar 2008 Temat postu:

Marta to dobrze,ze się zgadzasz!!!
Ja wolalabym jesć suchy chleb,ale żeby mój syn był juz w domu!!!
Sama nie wiem jak ja wytrzymałam prawie 9 miesięcy.

Myszka26 · Wysłany: Wto 12:16, 11 Mar 2008 Temat postu:

Marta to zobacz jaką ja mam sytuację pracowałam na 3 zmiany jestem w wysokiej ciąży od grudnia nie dostaję pensji teraz niby przeszłam na ZUS czyli chorobowe bo firma ogłosiła upadłość i dostałam wypowiedzenie a nawet tego chorobowego jeszcze nie mam i nie wiem czy do kwietnia będę je wogóle miała. Jestem już w 25 tygodniu ciąży bardzo wysokiego ryzyka ciągle biorę leki na podtrzymanie a od 9 lutego jestem bez ubezpieczenia. ZUS ma czas jak to usłyszałam oni mają 30 dni od skompletowania dokumentów które firna im przesłała dopiero 27 lutego przez co powstała przerwa i walczę żeby wogóle i przyznali jakie kolwiek chorobowe.

maartaa222 · Wysłany: Wto 12:47, 11 Mar 2008 Temat postu:

No też mówię, że pensje są okropnie niskie.

GAMBIWAW · Wysłany: Wto 13:02, 11 Mar 2008 Temat postu:

maartaa222 · Wysłany: Wto 13:09, 11 Mar 2008 Temat postu:

Gambi- a w jakim charakterze mam biegać po Wawie? Skojarzyło mi się, że będę biegać i prosić ludzi o pieniądze- nawet niezła sumka by wyszła...poza tym ja się nigdzie nie wybieram bo mnie ogólnie w Poznaniu dobrze ale dzięki za szczere chęci Wesoly

Madzia · Wysłany: Wto 13:40, 11 Mar 2008 Temat postu:

Marta Gambuś chce chyba latać.... latać Wesoly

a tak w ogóle dziń dybry wszystkim Wesoly

udało mi się wstać przed 13 Mruga

maartaa222 · Wysłany: Wto 13:51, 11 Mar 2008 Temat postu:

madzia jak ja ci zazdroszczę- a ja wstaję o 6.10 tzn niby wstaje, bo mąz mnie budzi telefonem- ale tak naprawdę wstaję o 6.35 Smutny

to wstawanie jest KOSZMARNE!

Kasiorkowa · Wysłany: Wto 14:03, 11 Mar 2008 Temat postu:

Witam mi tez sie udalo wstac przed 13 hehe Jezyk

Ja tez bym wolala charowac po nawet 16 godzin ale zeby byc na wolnosci a nie w wiezieniu
Loli zobacz jak cieplutko zaczyna sie robic kiedy po mojej 18 bededzie tak cieplo i kolezanka bedzie miala urlop wybieramy sie do poznania w busz to pamietaj ze bedziemy musialy sie w poznaniu jakos umowic bo tak blisko bede ciebie to w koncu musimy sie spotkac hehe Jezyk

Marta tez z poznania to tez mozemy marte zawinac hehe po drodze i umowic sie na jakies piwko Wesoly

pogadac i wogole Jezyk

Telefon nadal wylaczony wlaczam tylko co chwile znaczy sie co jakis czasi sprawdzam czy nie dzwonil czasem ale do piatku telefon wylaczony
Barbie wiem ze msuze tak zrobic nawet kiedy bym jechala z michala mama na widzenie to i tak bede maial czas jak ona do kantyny pojdzie zeby z nim popagdac powaznie bo kobieta specjalnie przychodzi pozniej i stoi dluzej przy kantynie zeby dac na wiecej czasu do pogadania w 4 oczy

maartaa222 · Wysłany: Wto 14:06, 11 Mar 2008 Temat postu:

Taa- Marta na zawijanie-szczególnie na piwko jest baaardzo chętna Mruga

Justynka podziwiam twoją silną wolę z tym telefonem- ja bym nie dała rady...a ile Michał ma lat?Może nie do końca jeszcze dojrzał?

Kasiorkowa · Wysłany: Wto 14:13, 11 Mar 2008 Temat postu:

Ja sama mam ochote juz go wlaczyc ale powiedzialam twardo sobie nie i koniec i wlaczam tylko co jakis czas patrzec czy dzwonil czy nie a na stale wlacze go w piatek dopiero hehe Jezyk

kolezanka sie smieje ze mnie ze mam ustalone godziny urzedowe i nie dzowni do mnie haha Wesoly

Marta to jak bede jechalka do poznania to dam znac wam tutaj na forum umowimy sie i na piwko wyhjdziemy gdzies tylko ja poznania nie znam chodz bylam tam ponad miecha ale nie znam hehe Jezyk

tylko zeby byla ladna pogoda i zeby kumpela miala wolne to jedziemy hehe Jezyk

Michal ma 23 lata teraz w pazdzierniku tego roku konczy